sobota, 13 marca 2010

one bottle of mineral water





































Powracając w głębokie stany świadomości czynię archeologiczne wykopaliska moich ukrytych marzeń...wyobrarzeń.
Tworząc burze i sztormy w szklance mineralnej wody nakrapianej cytryną .
Dziś E Dyta . Wynurza głowe spod podwodnego świata . oddycha swoim powietrzem.

P.S. mam pokłute ręce od krwi pobierania ...pokuta ...

Duże kissy dla Tosia , wie za co.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz